Ministrant- od wielu długich lat niezauważony przez NIKOGO!
Jak to możliwe? Czy to dlatego, że "nie wyróżnia się" niczym wśród innych 200 psów?
Może w innym życiu będzie mu dane zaznać ciepła, miłości i prawdziwego domu.
Ministrant jest stałym mieszkańcem naszego schroniska. Przebywa on w nim od ponad 8 lat. Przez ten długi czas nikt nie zadzwonił w jego sprawie. Ba, nikt nawet nie zatrzymał się przy jego boksie i powiedział "spójrz jaki fajny pies".
A to jest tak cudowne stworzenie...
Rozumiemy, że spośród tylu zwierząt faktycznie może się nie wyróżniać urodą, jest czarny, pospolity i wyglądem przypomina większość psów w schronisku.
Jednak jego charakter to istna perełka, nieoszlifowany diament.
On kocha każdą poznaną osobę. Uwielbia ludzi, uwielbia buziaczki, przytulanie, każdą aktywność związaną z człowiekiem.
Pomimo, że ma już kilka wiosen, które wskazują na to, że robi się psim dziadkiem to jego dusza wciąż pozostaje w wieku szczenięcym.
Ministrantowi nie brak energii i wigoru.
Czy ten pies dostanie szansę na lepsze życie?
Obowiązuje procedura adopcyjna, czeka w Pasłęku, województwo warmińsko-mazurskie.